Obecna wersja nowego filmu Denisa Villeneuve’a, Dune: Part Two, trwa aż 3 godziny i 15 minut. Choć nie oznacza to, że dostaniemy film w takiej postaci, jest to dość wyraźny znak jak bardzo epicką wizję ma kanadyjski reżyser.
Jak podaje portal World of Reel, obecna wersja Dune: Part Two trwa 3 godziny i 15 minut. Tak więc jest ona aż o 40 minut dłuższa od pierwszej części. Nie oznacza to oczywiście, że w listopadzie zobaczymy właśnie tę wersję na ekranach kin. Jednak jest to wyraźna wskazówka lub, lepiej ujmując, zapowiedź tego, jak bardzo epicki ma być drugi rozdział tej opowieści. Jak powiedział kiedyś Roger Ebert: żaden dobry film nie jest za długi, a żaden zły nie jest wystarczająco krótki.
Przeczytaj też: Nowe przetasowania w serialu 'Dune: The Sisterhood’
Trzeba zaznaczyć, że Dune: Part Two będzie miało więcej swobody w prowadzeniu historii. Pierwsza część nie dość, że zaadaptowała więcej materiału z książki, to wprowadziła dość problematyczne z perspektywy narracji elementy światotwórcze. Teraz, gdy Villeneuve wprowadził widza w ten złożony świat, może się skupić na innych elementach. Rozwinąć relacje pomiędzy poszczególnymi postaciami, wprowadzić nowe, a także nakreślić szerszy obraz tego świata, poszerzając go o inne frakcje czy planety.
W ostatnim wywiadzie Rebecca Ferguson zapewniała fanów, że pierwsza część tej historii nie umywa się nawet do tego, co czeka przed nami. I faktycznie, pierwsze zwiastuny zapowiadają, że Dune: Part Two ma być bardziej epicka niż pierwsza część. Warto też podkreślić, że są to bodajże pierwsze takie produkcje, jeśli chodzi o warunki, w jakich kręcono kamerami IMAX. Nie pozostaje nam nic innego niż czekać, aby zobaczyć efekty współpracy Denisa Villeneuve’a oraz Greiga Frasera. Premiera filmu w Polsce już 3 listopada.
Zobacz też nasze omówienie zwiastuna Dune: Part Two.