Takiego projektu się nie spodziewaliśmy, ale najpewniej go potrzebowaliśmy. Reżyser Bożego Ciała, Jan Komasa, przeniesie na wielki ekran klasykę polskiej literatury romantycznej. Balladyna Juliusza Słowackiego doczeka się adaptacji w konwencji gotyckiego horroru.
Dziś rano Filmweb poinformował o nawiązaniu współpracy między twórcą Sali samobójców a studiem Aurum Film. W ramach podpisanej umowy firma producencka będzie wspomagała Komasę w realizacji jego autorskich pomysłów. Pierwszym z nich będzie kinowa wersja wydanego w 1839 roku dramatu romantycznego, napisanego przez jednego z trzech polskich wieszczów narodowych, Juliusza Słowackiego.
Pięcioaktowa Balladyna opowiada o tytułowej dziewczynie, która posunie się do najbardziej odrażających czynów, by zapewnić sobie władzę. Istotną częścią lektury są elementy folkloru i wierzeń słowiańskich, które z pewnością zostaną wykorzystane przez nominowanego do Oscara reżysera do zaprezentowania widzom swojej wizji gotyckiego horroru.
Dla Aurum Film to zaledwie początek wcielania w życie nowej strategii kreatywnej. Ma ona polegać na oferowaniu ambitnym autorom komfortowego poletka do kreowania odważnego, nietypowego kina gatunkowego. W aktualnym krajobrazie polskiego przemysłu filmowego wydaje się ono bardziej potrzebne, niż kiedykolwiek wcześniej.
Zanim jednak doczekamy się Balladyny, Komasa ma nam do zaoferowania dwa anglojęzyczne projekty. Pierwszym z nich jest thriller Anniversary, historia o rozpadzie rodziny na tle burzliwych zmian w Stanach Zjednoczonych. Drugim będzie Good Boy, niepokojąca opowieść o małżeństwie przymusowo resocjalizującym młodego przestępcę.